środa, 27 czerwca 2012

Rozdział 7 . ''- Tu jest pięknie. Skąd znasz to miejsce ? - Kiedy pokłóciłem się z mamą wybiegłem z domu i się tu znalazłem . Przychodzę tu często jak muszę coś przemyśleć ."

Obudziłam się  o 11 , wstałam z łóżka  i  podeszłam  do okna, na dworze  było 20 stopni , podeszłam do  szafy i wybrałam ten zestaw i  poszłam  do  łazienki  . Zrobiłam poranna toaletę  i lekki  makijaż . Zeszłam  na  dół  poszłam do kuchni i  zrobiłam sobie  śniadanie gdy nagle  mój telefon zaczął  dzwonić poszłam na  górę  i odebrałam .
''-  Halo
- Cześć Księżniczko  co robisz ?
- A cześć a  właśnie robię sobie śniadanie a  co ?
- A nic chciałem przyjść .
-  To wpadaj .
- Okey to ja zaraz będę .  -  i się  rozłączył ''
Zeszłam na dół i  dokończyłam robić  kanapki . Gdy już  skończyłam usiadłam  do  stołu i zaczęłam jeść .
Po skończonym posiłku posprzątałam po  sobie  i  czekałam na JB . Po niecałych 5 min JB przyszedł .
Przywitałam się  z nim poprzez buziaka w policzek i poszliśmy na górę .Usiedliśmy na  łóżku  i zaczęliśmy  rozmawiać .Po 15 min rozmowy  postanowiliśmy iść na spacer . Zeszliśmy  na  dół  a następnie wyszliśmy z  domu .
- Zaprowadzę cię  gdzieś .
- Gdzie ?   - zapytałam ciekawa  .
- To  będzie niespodzianka
Szliśmy w ciszy kiedy nagle zapytałam :
- Daleko jeszcze ?
- Niee  .
Szliśmy jeszcze jakieś 5  min kiedy JB powiedział :
- Zamknij oczy .
- Po co ?
Justin podszedł do mnie i zakrył mi oczy . Po chwili  Justin zabrał dłonie z  mojej twarzy .
Moim oczom ukazała się  piękna zatoka .
- Tu  jest pięknie.  Skąd znasz to miejsce  ?
- Kiedy pokłóciłem  się  z mamą  wybiegłem z  domu i  się tu znalazłem  . Przychodzę tu  często jak  muszę coś przemyśleć .
Ja nic nie odpowiedziałam tylko  się  uśmiechnęłam . Usiedliśmy na  moście  i wpatrywaliśmy  się w horyzont Nagle JB szepnął mi  do ucha  :
-  Kocham cie  - i musnął  moje usta  .
Gdy skończyliśmy się całować . odpowiedziałam :
- Ja ciebie też Kocham .
Wtuliłam się  w Justina  i  zamknęłam oczy .
***1 Godzinę  później ***
Chodziliśmy  po mieście  gdy  nagle Justin wciągnął mnie do jakiegoś  sklepu . Podeszliśmy do  regału  z  czapkami .
- Mało masz tych  czapek ?
- Akurat takiej nie mam -  i  wystawił mi język .
-Wybierz coś sobie  -  dodał po chwili
Podeszłam do  stoiska  z  koszulami  wybrałam sobie jedną  nie chciałam Justina  narażać na  koszty  , gdy Justin skończył   wybierać ciuchy podszedł do mnie  i  zapytał :
- A ty gdzie  masz  ciuchy ?
Pokazałam mu koszule  i  się uśmiechnęłam . Ten wziął mnie za rękę i pociągnął do stoiska z butami i  spodniami . Podał mi 2  pary butów  , kilka spodni , i 2  koszulki na ramiączka , i  zakał  mi  je  przymierzyć . Poszłam  do  przymierzalni i  przymierzyłam .  Gdy skończyłam  przymierzać wyszłam z przebieralni , od razu podszedł  do mnie JB .
-I  co dobre ? - zapytał JB
- Taak .
- No to idziemy
Podeszliśmy do kasy wyciągnęłam pieniądze  lecz JB powiedział
-  Schowaj  to  ja zapłacę  .
-  Alee... - Nie dokończyłam bo  przerwał mi  JB
- Nie ma żadnego ale .
JB zapłacił i wyszliśmy ze sklepu .
- Justin ty nie możesz za  mnie płacić wiecznie .
-  Ale ja chce . - powiedział uśmiechając się .
Nie odpowiedziałam  i  poszliśmy juz  do domu
Odłożyłam zakupy na łóżku  i sama  się na  nim położyłam . Po chwili dołączył do mnie Justin .
Leżeliśmy  na łóżku wygłupiając sie dopóki nie zadzwonił  telefon Justina.
Leżałam na łóżku i przyglądałam się  JB .Gdy  skończył rozmawiać powiedział :
- Przepraszam muszę już  iść .
- Dobrze  .
Podszedł do mnie i mnie  pocałował .
- Pa - powiedział otwierając drzwi
-  Pa .
Zeszłam na  dół  , poszłam do  salonu  i oglądałam film . Po godzinie do domu przyszli rodzice .Pomogłam im rozpakować  zakupy i poszłam na górę  wzięłam  piżamę  i poszłam się kąpać . Po kąpieli  wróciłam do pokoju położyłam się do łózka  i poszłam spać . 


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siemaa Tu Dominikaa  . Wiem rozdział  krótki  ale nie mogłam  nic wymyślić. Miał być wcześniej ale  nie miałam czasu pisać  . Mam nadzieje że  następny będzie wcześniej .Nie jestem  zadowolona z tego rozdziału   , ale  to już  wam pozostawiam do oceniania  
CZYTASZ =KOMENTUJESZ ! 


piątek, 15 czerwca 2012

Rozdział 6 " Megan ... od zawsze chciałem być dla Ciebie ... "

Poszliśmy do mojego pokoju, a tam spędziliśmy jakieś 4 godziny, nawet spodobał mi się Rayan. Gdy Rayan z Caitlin już wychodzili brunet szepnął mi na ucho czy kiedyś gdzieś razem wyjdziemy na co z szerokim uśmiechem się zgodziłam, a Justin dziwnie nam się przyglądał. Kiedy zamknęłam drzwi wejściowe zwróciłam się do szatyna
- No co się tak dziwnie patrzysz ?
- Podoba Ci się Rayan ?
- A czemu pytasz ?
- Z ciekawości ... poza tym widzę jak na Niego patrzysz
- Eh ... Rayan jest całkiem fajny, przystojny i umie mnie rozśmieszyć jednak jest ktoś inny
- Kto ?
- Nieważne
- No powiedz i tak Go pewnie nie znam
- Właśnie Go znasz . . . Sama już wczoraj Ci mówiłam kto to jest
- Aaa ... ale teraz nie mam szans jak pojawił się Rayan, prawda ?
- On jest fajny jako przyjaciel, ale jednak to Ciebie kocham
- Też Cie kocham - uśmiechnęłam i nastała krępująca cisza, którą JB przerwał
- Megan ... masz plany na wieczór ?
- Nie, a co ?
- To o 20 jestem
- A gdzie mnie porywasz ?
- Między innymi na kolacje, pa - pocałował mnie w policzek i poszedł
Naszykowałam sobie kanapki po czym je zjadłam. Później poszłam wziąść kąpiel, bo już była 18.
Wysuszyłam włosy i je wyprostowałam i poszłam w samej bieliźnie do garderoby gdzie stałam przed wiszącymi sukienkami, nie umiałam się zdecydować co ubrać, ale dostałam sms
- " Nie wiesz co ubrać ? Justin " - szybko odpisałam
- " Nie :( A skąd to wiesz ? "
- " Widziałem jak wchodziłaś do garderoby. Według mie możesz nawet iść w rurkach, trampki i jakaś bokserka "
- " Hhaha no chyba jednak nie "
Po chwili zastanowienia wybrałam ten zestaw, paznokcie pomalowałam sobie na czarno, wzięłam małą czarną torebkę, do której wrzuciłam telefon, klucze, błyszczyk
Usłyszałam dzwonek do drzwi więc zeszłam na dół uśmiechnęłam się do rodziców, którzy oglądali telewizję i powiedziałam, że wychodzę. Otworzyłam drzwi i ukazał mi się Justin, który jak zwykle sexi wyglądał
- Pi...pięknie wyglądasz - uśmiechnął się
- Dziękuje. Tobie też niczego nie brakuje - pocałowałam Go w policzek
Justin otworzył mi drzwi w aucie jak prawdziwy dżentelmen, a zaraz sam zajął miejsce kierowcy
- Justin ... gdzie jedziemy ?
- Zobaczysz
Po jakiś 15 minutach dojechaliśmy na ... plaże . Byłam zdziwiona, że akurat tutaj przyjechaliśmy jednak nic się nie odzywałam. Justin chwycił mnie za rękę i podeszliśmy bliżej brzegu, a tam ukazał mi się przepiękny zachód słońca, a na piasku było ułożone ze świeczek serca, a w środku tego serca był postawiony stolik z kolacją.
- Wow - powiedziałam
- Podoba się ?
- Nawet nie wiesz jak bardzo - pocałowałam Go w policzek
Gdy zjedliśmy zaczęła lecieć powolna muzyka
Możecie sobie włączyć to :
http://www.youtube.com/watch?v=Xp7_eM2GuQI
Stanęliśmy z Justinem na środku tego serca, On chwycił moje ręce, spojrzał mi głęboko w oczy
- Megan ... od zawsze chciałem być dla Ciebie kimś więcej niż przyjacielem jednak bałem się odrzucenia, ale postanowiłem zaryzykować. Kocham Cie, chciałabyś być moją dziewczyną ?
- Justin Ty również nie jesteś mi obojętny od bardzo długiego czasu i zawsze o tym marzyłam więc tak, zgadzam się - Justin przybliżył swoją twarz do mojej i poczułam Jego usta na swoich ... całował namiętnie, ale delikatnie .
Po pewnym czasie postanowiliśmy wrócić do domu, nie odzywaliśmy się ani słowem po prostu trzymaliśmy się za ręce i uśmiechaliśmy do siebie. Justin odprowadził mnie pod same drzwi
- Dziękuje za wszystko - powiedziałam - Kocham Cie, dobranoc - pocałowałam Go
- Dobranoc, kooocham Cie księżniczko - poszłam do domu zjadłam kanapki, wzięłam prysznic i przebrałam się w piżame po czym poszłam spać.
 -------------------------------------------------------------------------------------------------
Heeej .! <3 Tutaj Magda ... Przepraszam za długą nie obecność, ale wgl. czasu nie miałam tu szkoła tu spotkania z przyjaciółmi i tak mi jakoś zleciało ... mam jednak nadzieję, że sie nie gniewacie :)
Co sądzicie o rozdziale ? Podoba się ? Bo według mnie jest beznadziejny -,- Ale wyraźcie swoją opinię w komentarzu  #muchlove